#SpcerujemyFotografujemy

Katowice

Witajcie znowu ;). Kolejny dzień ferii za mną, a ja się w ogóle nie nudzę. Chyba pierwszy raz zaczęłam ferie tak dobrze. Bałam się, że te ferie będą straszne z powodu pewnego konfliktu, który wybuchł zaraz przed feriami. Jednak postanowiłam o tym zapomnieć i przez całe ferie do tego nie wracać. 

A więc jak napisałam, w ogóle się nie nudzę. W poniedziałek byłam na lodowisku, co już wiecie z poprzedniej notki. Wczoraj za to byłam w Katowicach również z Karoliną i Weroniką. Najpierw byłyśmy na zakupach w Galerii Katowickiej, ale jakoś nic nam nie przypadło do gustu oprócz kilku drobiazgów, więc poszłyśmy do Starbucksa. Ponieważ nie piję kawy, zamówiłam gorącą czekoladę z sokiem malinowym. Była pyszna, tak jak wszystkie inne Starbucks'owe napoje (oprócz kawy, której jak wcześniej wspomniałam nie piję). 

Później poszłyśmy pochodzić po Katowicach. Oczywiście jak zawsze wzięłam ze sobą aparat, a w roli fotografa była Weronika.

Dzisiaj byłam na zdjęciach z moją siostrą i jej dwiema koleżankami. Mi osobiście zdjęcia bardzo się podobają, a w następnej notce również i Wy będziecie je mogli zobaczyć. Robienie zdjęć dziewczynom minęło w bardzo miłej atmosferze, pomimo że musiałam patrzeć jak marzną bez kurtek na śniegu, lecz one wmawiały mi cały czas, że nie jest im zimno, w co nie wierzę. 

Zapraszam do komentowania i obserwowania bloga. 

Buziaki :*